Forum Forum KM Internet F@ns Strona Główna

 Apator Toruń - KMO (15 października 2006)

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
boozy
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OSW

PostWysłany: Pon 17:11, 16 Paź 2006    Temat postu: Apator Toruń - KMO (15 października 2006)

Do Torunia udaje się ekipa autokarowa (35 osób, mimo, że zapisało się 46? Confused ) + ekipa pociągowa + bus + osobówki. Razem nas na sektorze koło 70 w tym 6 ze Startu (dzięki za wsparcie). Spodziewaliśmy się kumatej wiary, a przyjechała banda pikników i spitusów ledwo trzymających się na nogach. Brak jakiegokolwiek dopingu, a próby intonowania czegokolwiek kończą się fiaskiem. Czasem było najprostsze KMO! KMO!, ale przypominało to bełkot kilku pijaków - większość sektora przez całe spotkanie siedziała na dupach, a jeden skupił się tylko na wyzywaniu i gestykulowaniu różnych rzeczy pod adresem Węgrzyka. Na prezentacji odpalamy parę rac. Apator prezentuje się bardzo dobrze pod względem dopingu - wystawiają ok. 200 osobowy młyn, dopingują przez całe spotkanie, mieli też kilka opraw z tego co pamiętam. Warto odnotować też, że kilka razy pozdrawialiśmy się wzajemnie z przyjaciółmi z Gniezna, ale znów znalazł się piknik nie potrafiący odróżnić spraw kibicowskich od sportowych, który rzucał teksty w stylu wypierdalaj w kierunku Gnieźnian, którzy przyjechali specjalnie nas wesprzeć w Toruniu Confused Mam nadzieję, że od przyszłego roku takie osoby będą sprowadzane do parteru, jeśli uda się zrealizować jeden z pomysłów.

Najgorszy wyjazd w tym roku!

Kibiców na stadionie - ok. 8 tyś
Gości - ok. 70
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mikas



Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:33, 16 Paź 2006    Temat postu:

No to ja mam boozy pytanie dlaczego sam nie próbowałeś tego dopingu prowadzić skoro zawsze masz takie pretensje Question Najgłośniej było na sektorze zaraz po wejsciu na niego przez ekipe autokarową i przez kilka minut był nawet fajny doping (wtedy Ciebie jeszcze na sektorze nie było).
W dalszej czesci meczu Ty i osoby które stały na dole sektora z gnieźnianinami próbowały rozkręcic doping może ze dwa razy. Czy Ty naprawde uwazasz ze gdy dwa razy na mecz cos zaintonujesz to wszyscy nagle będą spiewali? Już więcej razy coś próbowali zrobić Ci którzy stali na samej górze a których nazywasz piknikami. I co ciekawe za kazdym razem gdy ktoś probował cos spiewac wiekszosc sie przyłaczała i jakoś to szło. Myślałem że skoro tak dużo udzielasz sie na tym forum i tyle piszesz będziesz ten doping prowadził i co chwila coś intonował (bo ludzie mimo wszystko podłapywali), niestety bardzo sie na Twojej osobie zawiodłem, bo przez cały mecz nie robiłeś praktycznie nic, jak zwykły piknik. Ciekawe tez spostrzeżenia a propos pijaków bo ja osób naprawde pijanych naliczyłem na sektorze całe 2 sztuki, czy oni przeszkadzali w dopingu pozostałym i Tobie żebyś go inicjował Question Shocked
Mam tez pytanie dlaczego nikt nawet nie probował pomóc dziewczynom w organizacji oprawy, same latały i rozdawały race i serpentyny bo nikomu sie nie chciało ruszyć dup. Prezentacja już sie praktycznie zaczynała a oprawę wszyscy oprócz dziewczyn mieli w d... Wstyd dla wszystkich facetów z Ostrowa którzy byli na wyjeździe.

P.S. Ten gośc od Węgrzyka fakt jakiś <pip> Wink
P.S.2 Kibiców na sektorze gości góra 50-60. (w autokarze przyjachało równo 30 osób).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boozy
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OSW

PostWysłany: Śro 19:13, 18 Paź 2006    Temat postu:

mikas napisał:
No to ja mam boozy pytanie dlaczego sam nie próbowałeś tego dopingu prowadzić skoro zawsze masz takie pretensje Question


Błąd. Próbowałem rozkręcić doping kilka razy, ale gdy zobaczyłem, że połowa sektora siedzi to dałem sobie spokój.

mikas napisał:
Najgłośniej było na sektorze zaraz po wejsciu na niego przez ekipe autokarową i przez kilka minut był nawet fajny doping (wtedy Ciebie jeszcze na sektorze nie było).


Znowu błąd. Byłem na sektorze jako jeden z pierwszych, a już na pewno przed ekipą autokarową. Jeśli dla ciebie doping, który zaprezentowała ekipa autokarowa zaraz po wejściu był fajny to ja nie wiem jak określić chociażby doping Apatora Smile

mikas napisał:
W dalszej czesci meczu Ty i osoby które stały na dole sektora z gnieźnianinami próbowały rozkręcic doping może ze dwa razy. Czy Ty naprawde uwazasz ze gdy dwa razy na mecz cos zaintonujesz to wszyscy nagle będą spiewali? Już więcej razy coś próbowali zrobić Ci którzy stali na samej górze a których nazywasz piknikami.


Ci co stali na samej górze byli mocno wstawieni i jeśli uważasz, że okrzyki w stylu: "Apator Apator piękna okolica gdyby nie Adriana była by stolica" to intonowanie przyśpiewek, to wybacz Rolling Eyes

mikas napisał:
I co ciekawe za kazdym razem gdy ktoś probował cos spiewac wiekszosc sie przyłaczała i jakoś to szło.


My byliśmy na tym samym meczu? Shocked

mikas napisał:
Mam tez pytanie dlaczego nikt nawet nie probował pomóc dziewczynom w organizacji oprawy, same latały i rozdawały race i serpentyny bo nikomu sie nie chciało ruszyć dup. Prezentacja już sie praktycznie zaczynała a oprawę wszyscy oprócz dziewczyn mieli w d... Wstyd dla wszystkich facetów z Ostrowa którzy byli na wyjeździe.


Sorry, ale nic mi o żadnej przygotowywanej oprawie nie było wiadomo. Poza tym z tego co zauważyłem na ostatnim meczu, to dziewczynom bliżej do starego fc, z którego szeregów nie zjawił się w Toruniu nikt? niż do nas, więc trochę dziwne są twoje pretensje. Poza tym jeżeli elementy oprawy rozdaje się już po rozpoczęciu prezentacji, to na co ty liczyłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mikas



Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:25, 19 Paź 2006    Temat postu:

Ad1. No jesli kilka to jest 2-3 razy to wtedy sie zgadzam. Akurat specjalnie zwracałem na Ciebie uwagę, bo chcialem zobaczyc jak to co wypisujesz na tym forum o swoim zaangazowaniu ma sie do rzeczywistości. Szczerze- wypadłeś bardzo blado niestety Sad Po drugie to jednak mimo tego że ta polowa sektora o ktorej piszesz siedziała, to druga polowa sektora jednak podłapywała i probowała spiewac, wiec było jednak można gdyby sie naprawde chcialo.

Ad2. No jesli doping Apatora uwazasz za dobry to sorry. Jak na taka ich ilosc to byli bardzo słabo u nas słyszalni a i tez głownie na prezentacji i na koncu meczu. W czasie meczu odezwali sie raptem kilka razy. Jakna ekipe ekstraligową gdzie jest taki potencjał ludzki wypadli dosyc słabo (oczywiscie co nie zmienia faktu że lepiej od Ostrowa). A ekipe autokarową była bardzo dobrze słychac gdy podjezdzali pod stadion oraz był bardzo dobry doping cały czas od momentu przekroczenia bram stadionu przez całą drogę gdy byli prowadzeni do sektora jak i jeszcze chwile po wejsciu na ten sektor, nie wiem dlaczego udajesz ze tak nie było i nie chcesz tego zauwazyc. Może dlatego ze akurat Ty nie brałes w tym udziału i ciezko Ci kogoś pochwlić spoza KMIF Rolling Eyes Question
Fakt moze byles wczesniej, nie upieram sie. Opieram sie na tym że gdy chwile juz bylem na sektorze zapytałem jednej osoby który to Ty ( akurat ciekawski jestem a poza tym chciałem Ci przekazać do rozdania na sektorze 50 sztuk wydrukowanych na kartkach A4 przyspiewek które są w innym temacie na tym forum a które osobiscie wydrukowałem i przywiozłem z Lublina, żebyś potem nie mowil że ludzie znają tylko jedna przyśpiewke Wink W koncu rozdał to ktoś inny a i tak zaraz wiekszosc kartek znalazła sie na ziemi Rolling Eyes) i ta osoba wtedy Ciebie nie zauwazyła,moze akurat byłeś gdzies z boku.

Ad3. No ja nie widzialem zeby byli wstawieni, normalnie stali na nogach, rozmawiali a nawet spiewali jakies tam przyspiewki. Napici trochę byli ale nie na tyle zeby zaraz twierdzic ze było cos z nimi nie tak i że przez to źle sie zachowywali czy coś podobnego. A przyspiewka o której piszesz była zainicjowana tylko JEDEN RAZ Exclamation cała reszta była dopingiem drużyny z Ostrowa.

Ad4. Jak tak Ciebie czytam to zaczynam też miec wątpliwości czy ja w niedziele byłem w Toruniu na sektorze gości. Fakt jest taki że nie zauwazyłem sytuacji w której gdy ktoś zainicjował jakąs przyspiewke przynajmniej czesc nie zaczeła spiewac a potem przyłączało sie coraz wiecej osób. Oczywiscie nigdy nie było tak że wszyscy ale jakies od połowy do 3/4 sektora sie przyłączało, chociaz na krótko bo zaraz po jednej, dwóch przyspiewkach nastawała cisza. Ale to tylko z tego powodu,że nie miał kto tego dopingu ciągnąc i inicjować kolejnych przyspiewek. Naprawde liczyłem,że taką osobą będziesz Ty, po tym co czytałem w internecie i po tym jak wszystkich do dopingu w internecie zachęcałeś a nawet częśc krytykowałeś.

Ad5. Na akurat z szeregów starego Fc to była na pewno porównywalna ilośc osób jak nie wiecej niz z KMIF-u (zakładam że z KMIF-u to te osoby siedzące obok Ciebie razem z ludzmi z Gniezna, ilu Was było 10??). Faktem jednak tez jest ze te osoby z byłego Fc tez miały oprawe gdzies i chcialo coś zrobic tylko kilka dziewczyn. Nie zmienia to jednak faktu że widząc ze są rozdawane race czy serpentyny tez mogłes pomóc skoro tak Ci zalezy na dobrym dopingu i oprawie meczów Waszej drużyny jak o tym często piszesz.
Co do ostatniego zdania masz racje tylko ze dziewczyny przyszły na sektor akurat w momencie rozpoczecia prezentacji, bo wczesniej załatwiały jeszcze sprawy zwiazane z organizacja wyjazdu z policją i innymi słuzbami. Tutaj oczywiscie wielki minus dla ekipy autokarowej która powina sie oprawą zając a wszystko zostawili w autokarze mysląc ze dziewczyny zrobią wszystko od poczatku do konca. Nie zmienia to jednak faktu że gdyby KMIF przygotował chociaz tyle rac i serpentyn co były fc (był jeszcze przygotowany transparent, ale oczywiscie tez nikt nie pomyslal żeby go wziac z autokaru) to oprawa mimo ze nie do konca perfekcyjnie to jakos by jednak wyglądała. I nie ma co wymigiwac sie brakiem funduszy, bo nie sądze ze byłemu fc czy tym co postanowili go reaktywowac było o fundusze łatwo. Poprostu wystarczyło chciec zrobic w swoich szeregach zbiórke pieniedzy. KMIF juz w tym momencie dał dupy nie probując nawet zrobic zbiórki na oprawę w swoich szeregach, były fc dał dupy dopiero na trybunach gdzie zabrakło koordynacji w zrealizowaniu tego co przygotowali. Kto jednak zrobił wiecej, chyba jest oczywiste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati_start



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pierwsza Stolica

PostWysłany: Pią 16:32, 20 Paź 2006    Temat postu:

beda foty z tego meczu ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boozy
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OSW

PostWysłany: Pią 16:37, 20 Paź 2006    Temat postu:

Na piknikowej stronie już są. Od nas nikt nie robił, bo po co? Co chciałbyś na nich zobaczyć? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum KM Internet F@ns Strona Główna -> Relacje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin