KMO - Start Gniezno (27 sierpnia 2006)

boozy

Mecz przyjaźni tradycyjnie rozpoczęliśmy od piwnej integracji w iskierce. Niestety tym razem do Ostrowa zawitała skromna, bo zaledwie 6-osobowa grupa Startowców (większość pojechała na mecz PSŻu z GKSem, za co wielki minus dla nich ). No ale nic, najważniejsze, że ktoś przyjechał. Godzinę przed meczem ruszamy na stadion i przygotowujemy się do oprawy. Tym razem zaprezentowaliśmy cztery duże folie 5x3 m z których powstał napis W L K P, oraz transparent TRADYCJA ZOBOWIĄZUJE WIELKOPOLSKA PANUJE. Wszystko to w asyście stroboli. Na płocie wiszą 2 fany - SGIF i Czarne Diabły, a później również narodówka z napisem Ostrów Wielkopolski. Mimo, że liczba w młynie nie była zachwycająca (trochę osób które miały być dały dupy), to jednak udało nam się prowadzić doping przez całe zawody. Oczywiście często pozdrawiamy się ze Startem okrzykami . Po zakończeniu meczu udajemy się do Iskierki, gdzie wspólnie oglądamy mecz Kolejorza.

Nas w młynie - ok. 20-25 osób
Kibiców gości - 6
Obserwatorów - ok. 5 000