Wybrzeże Gdańsk - KM Ostrów (3 maja 2007)

boozy

Do Gdańska jadą 2 autokary i jak zwykle sporo osób indywidualnymi środkami transportu. Razem na sektorze zasiada ok. 200 kibiców z Ostrowa. Na płocie wiszą fany Czarne Diabły, WLKP oraz angielka LORAM/SCREEN. Doping prowadzony przez Stowarzyszenie był do momentu kolejnych przegrywanych wyścigów całkiem głośny i bez większych przestojów. Niestety te dobre strony dopingu zostały przyćmione przez totalną inwazję trębaczy i tragicznego bębniarza, który walił bez sensu do każdej przyśpiewki. Szkoda też, że 80 % dopingu to skandowanie nazwisk zawodników, a nie przyśpiewki o klubie. Co do oprawy, to Stowarzyszenie miało zamiar zaprezentować dokładnie to samo, co koszykarska Stal 2 tygodnie wcześniej, jednak nie udaje im się wnieść pirotechniki i rezygnują. Jeśli chodzi o Wybrzeże, to tego dnia wystawiają konkretny młyn, dopingują przez całe spotkanie, momentami dołącza się cały pierwszy łuk, aczkolwiek gdy śpiewają sami, są na łuku u nas mało słyszalni. GKS prezentuje też oprawę poświęconą 3. maja (sektorówka z orłem, kartoniada, sektorówki narodowe i transparent).

Widzów - 11.000
Gości - 200 (4 KMIF)

Gość

kmif zawiesza dzialalnosc?

boozy